Stukanie w silniku i uderzenie tłoka są dwa typowe problemy które mogą wystąpić w silnikach spalinowych. Stukanie w silniku, zwane także detonacją, to tzw pukanie lub piskliwy dźwięk pojawiający się podczas dodawania mieszanki paliwowo-powietrznej cylindry zapala się przedwcześnie. To może prowadzić do uszkodzenie silnika jeśli Trawienie pokarmu w żołądku a błona śluzowa. Enzymy trawienne żołądka w pewnych warunkach mogą działać szkodliwie na błonę śluzową, co skutkuje rozwojem ostrego lub przewlekłego zapalenia błony śluzowej żołądka. Może mieć ono również związek z zarzucaniem treści pokarmowej z jelita, a nawet biegunką. Ryc. 4. Obraz endoskopowy wskazujący na zatrzymanie treści pokarmowej w postaci znacznej objętości płynu w żołądku i(lub) fragmentów pożywienia (a) bądź też samych resztek jedzenia u pacjentów, którzy nie byli karmieni przez co najmniej 14 godzin poprzedzających badanie (b). cash. #1 OFFLINE bigegon 6 postów Dołączył: 11-07-2006 Skąd: Jaktorów @Oznacz Napisany 13 lipca 2006 - 15:39 Witam... około 3000-3200 km temu wymieniałem olej (półsyntetyczny) w silniku wraz z filterm, no i dzisiaj żona mi oznajmiła że ukazał się napis na kompie żeby sprawdzić poziom oleju . Nie zauważyłe plam w garażu, jakiegoś niesamowitego kopcenia. Prosze, podpowiedździe czego się można spodziewać, potrzebne mi takie informacje przed wizytą w warsztacie. Obecnie samochód ma przejechane 154500km. #2 OFFLINE Exec Exec Pierwszy Drifter OKP 1 568 postów Dołączył: 18-06-2006 Skąd: Radom Województwo: mazowieckie Auto: Nie mam Omegi Silnik: nie mam Omegi @Oznacz Napisany 13 lipca 2006 - 16:18 zona powiedziala, zeby sprawdzic poziom oleju, i swietnie... sprawdziles? pamietaj, ze poziomu oleju nie sprawdzamy na plamach w garazu, lecz na bagnecie #3 OFFLINE maraboot maraboot 650 postów Dołączył: 09-07-2006 Województwo: dolnośląskie Auto: Omega A Silnik: 18NV gaźnik @Oznacz Napisany 13 lipca 2006 - 19:13 Witam... około 3000-3200 km temu wymieniałem olej (półsyntetyczny) w silniku wraz z filterm, no i dzisiaj żona mi oznajmiła że ukazał się napis na kompie żeby sprawdzić poziom oleju . Nie zauważyłe plam w garażu, jakiegoś niesamowitego kopcenia. Prosze, podpowiedździe czego się można spodziewać, potrzebne mi takie informacje przed wizytą w warsztacie. Obecnie samochód ma przejechane co ta panika, zwyczajnie uzupełnij do maximum na bagnecie i obserwuj co się dzieje. Pewnie mechanik nie wlał przy wymianie do pełnego stanu, żeby przypadkiem nie przelać, więc teraz uzyskasz właściwy poziom i pewnie będzie spokój. Komputer reaguje dosyć wcześnie właśnie po to, żeby żona mogła Ci spokojnie o tym powiedzieć, zamiast mówić, że świeciła jej taka jedna czerwona kontrolka :shock: #4 OFFLINE Robo Robo Zbanowany 427 postów Dołączył: 19-05-2006 Skąd: Radom @Oznacz Napisany 13 lipca 2006 - 19:17 zobacz na bagnecie i ... witaj w klubie padniętego czujnika poziomu oleju :twisted: cena w serwisie 200 zł plus wymiana wciskanie guzika zaraz po uruchomieniu silnika bezcenne konto usunięte #5 OFFLINE GISKARD GISKARD 3 534 postów Dołączył: 17-06-2006 Skąd: Pionki Województwo: mazowieckie Auto: Omega B Silnik: V6 X25XE @Oznacz Napisany 13 lipca 2006 - 20:59 u mnie pojawiały się komunikaty o sprawdzenie poziomu oleju juz przy 1/3 stanu i to okresowo i wtrakcie jazdy potrafiły znikać.... po lekturze forum (za co jestem niezmiernie wdzięczny) dolałem na maksa i od tanmtej pory już mi się nic nie pojawia.......... #6 OFFLINE Piterek Piterek ASB killer 3 826 postów Dołączył: 10-05-2006 Skąd: Częstochowa Województwo: śląskie Auto: Nie mam Omegi Silnik: nie mam Omegi @Oznacz Napisany 14 lipca 2006 - 08:25 panowie, poziom max ma byc tylko w Vkach : nie polecam lania do maxa w zwyklych rzedowkach, poprostu oplowskie Vki maja taki "urok" "Krytykować może każdy głupiec i wielu z nich to robi" Winston Churchill #7 OFFLINE Omega16v Omega16v 519 postów Dołączył: 06-07-2006 Skąd: Łódź Województwo: dolnośląskie Auto: Omega A Silnik: 18NV gaźnik @Oznacz Napisany 14 lipca 2006 - 09:35 @Piterek Masz rację zupełnie się zgadzam .... A co mi się już nie świeciło Motor stend i Olmange (tu za pierwszym razem podczas jazdy prawie dostałem zawału) Sprawdzać regularnie na bagnecie w razie czego dolewać setkę albo dwie i po kłopocie Niestety 16V tak mają ..... Pozdrawiam Marcin #8 OFFLINE GISKARD GISKARD 3 534 postów Dołączył: 17-06-2006 Skąd: Pionki Województwo: mazowieckie Auto: Omega B Silnik: V6 X25XE @Oznacz Napisany 14 lipca 2006 - 15:09 w mojej opini w omedze wszystko jest przemyślane i te wczesne komunikaty o niskim stanie oleju lub jego braku sa po to aby kierowca bombowca w porę dostrzegł i zalał olej w momencie kiedy on jeszcze jest a nie wtedy gdy juz go wcale nie ma,,, a on jedzie 160 w szczerym polu następuje brak oleju (do najbliższego punktu zakupu oleju 120km) a w konsekfencji zatarcie silnika lub długotrwału postój w ciemnym lesie przy szalejącej burzy... oczywiście jeżeli ktos ma komore bo z zainteresowaniem czy coś się stało jak ktos stoi na awaryjnych jest u nas na bardzo niskim poziomie...chyba że przejeżdza samochód z nieposka rejestracją(co zreszta jest bardzo przykre).... sam doświadczyłem.... pozdro.... #9 OFFLINE Omega16v Omega16v 519 postów Dołączył: 06-07-2006 Skąd: Łódź Województwo: dolnośląskie Auto: Omega A Silnik: 18NV gaźnik @Oznacz Napisany 14 lipca 2006 - 21:31 @GISKARD He he przemyślane to jest opisanie komunikatów olmange (czy jakoś tak ) to krytyczny brak oleju!! To na pewno brzmi na przejażdżkę jeszcze kilka kilometrów he he Ja po prostu myślę ze to było przemyślane jak było nowe bo po tych 10 latach to raczej wygląda na zwykłe pieprzenie się czujników Moim zdaniem gdy ubywa oleju najpierw powinno się świecić Motor stand a już nie wiem po jakim wycieku Olmange ale nie u mnie od razu z grubej rury było a na bagnecie wszystko OK. Pozdrawiam Marcin #10 OFFLINE GISKARD GISKARD 3 534 postów Dołączył: 17-06-2006 Skąd: Pionki Województwo: mazowieckie Auto: Omega B Silnik: V6 X25XE @Oznacz Napisany 14 lipca 2006 - 22:00 witam e to u mnie pojawiało się z jakis tydzień (zanim sprawdziłem) Motor Stand z pzrerwami a dopiero później... OLMANGEL..... więc mał nie dostałem zawału.. Wtedy sprawdziłem i było ok 1/4 stanu... ale po dolewce jest ok i na razie ubyło 1mm może 2 na 1000km jeżdze na Castrolu systetycznym dla silników powyżej 100000km (5W40 GTX) i dalej jestem w przekonaniu że jest to w trosce o silnik i dalszą eksploatacje. chyba ze się myle...... pozdro :mrgreen: #11 OFFLINE Omega16v Omega16v 519 postów Dołączył: 06-07-2006 Skąd: Łódź Województwo: dolnośląskie Auto: Omega A Silnik: 18NV gaźnik @Oznacz Napisany 14 lipca 2006 - 22:56 @ GISKARD Ja też wlałem syntetyka Mobila przy 177 tysi i potem się bałem tego co zrobiłem (choć samochód miałem z niemieckiego salonu i mówię sobie że gówna nie wlali) Praktycznie przy przejechaniu 5000 km nic nie brał (no może kapkę) na razie profilaktycznie dolałem setkę komunikaty Olmange świecił mi się przy bardzo rozgrzanym silniku i po chwili gasł teraz jestem spokojny bo wiem że czujnik wariuje Alllllle ten komputer kiedyś mnie doprowadzi do szaleństw (już nawet nie patrzę na chwilowe spalanie) Ps A przy okazji gdzie jest czujnik termometru bo ostatnio pokazał mi –21 stopni C i chyba coś mu się zaczyna pierniczyć he he mówię sobie ochłodzenie idzie he he #12 OFFLINE Gradz Gradz 714 postów Dołączył: 20-06-2006 Skąd: Siedlce/ Warszawa @Oznacz Napisany 14 lipca 2006 - 23:35 Czujnik jest gdzies pod zderzakiem Ja mam na blacie około 205 tys km i leje full syntetyka i nic mi nie ubywa... #13 OFFLINE Omega16v Omega16v 519 postów Dołączył: 06-07-2006 Skąd: Łódź Województwo: dolnośląskie Auto: Omega A Silnik: 18NV gaźnik @Oznacz Napisany 14 lipca 2006 - 23:47 Czujnik jest gdzies pod zderzakiemJa mam na blacie około 205 tys km i leje full syntetyka i nic mi nie ubywa...I gitara tak trzymać mysle że z tym pół syntetykiem to przesada jak silnik zdrowy to znowu kolosalnie oleju nie bierze . A jak już o takich rzeczach mowa co myślicie o preparatach do czyszczenia silnika (no wiecie co się wlewa do paliwa nie mówię o ceramizerach )Ja zalałem i spoko nawet mi się wydaje że poskutkowało znikły mi za wysokie obroty i jakoś tak lepiej jeździ co Wy o tym myślicie? #14 OFFLINE Gradz Gradz 714 postów Dołączył: 20-06-2006 Skąd: Siedlce/ Warszawa @Oznacz Napisany 15 lipca 2006 - 00:07 mysle ze to wymywa takze oprócz złego brudu ten pozyteczny, uszczelniajacy co trzeba. Ale ogólnie nie wypowiadam sie na ten temat. #15 OFFLINE Omega16v Omega16v 519 postów Dołączył: 06-07-2006 Skąd: Łódź Województwo: dolnośląskie Auto: Omega A Silnik: 18NV gaźnik @Oznacz Napisany 15 lipca 2006 - 00:18 @Gradz a myślisz że syntetyk tego też nie robi? #16 OFFLINE Gradz Gradz 714 postów Dołączył: 20-06-2006 Skąd: Siedlce/ Warszawa @Oznacz Napisany 15 lipca 2006 - 08:40 mysle ze syntetyk stosowany od samego poczatku nie robi tego bo nic sie tam nie zbiera- no prawie nic oczywiscie , ale jezdzac na poł syntetyku lub mineralnym oleju i dolac tego stanu "oczyszczacza" miał by to podobny ekeft jak wlanie syntetyku do silnika- pochodził by troche i by sie rozszczelnił, padła by uszczelka pod głowica itp..... Zle pisze? #17 OFFLINE GISKARD GISKARD 3 534 postów Dołączył: 17-06-2006 Skąd: Pionki Województwo: mazowieckie Auto: Omega B Silnik: V6 X25XE @Oznacz Napisany 15 lipca 2006 - 10:04 jeżeli chodzi o chwilowe spalanie to mam zrabany wysfietlacz (nie do na prawy) z miejscu gdzie pokazuje cyferki os spalania.. i dobrze bo tez dostawałem zawąłu.......... ale po trasie jest przydatne chociaz wskaźnik paliwa jest bardzo dokładny............ termometr pokazuje -21stopni przy tych upałach to juz naprawde epoka lodowcowa3 pozdro #18 OFFLINE Piterek Piterek ASB killer 3 826 postów Dołączył: 10-05-2006 Skąd: Częstochowa Województwo: śląskie Auto: Nie mam Omegi Silnik: nie mam Omegi @Oznacz Napisany 15 lipca 2006 - 11:41 co do dodatkow to mam mieszane uczucia :roll: jedyne co dolewam to dodatki do paliwa, czyszczace wtryski i uklad, bo przy naszych paliwach, to cholera wie co sie tam zbiera ??: "Krytykować może każdy głupiec i wielu z nich to robi" Winston Churchill #19 OFFLINE Omega16v Omega16v 519 postów Dołączył: 06-07-2006 Skąd: Łódź Województwo: dolnośląskie Auto: Omega A Silnik: 18NV gaźnik @Oznacz Napisany 15 lipca 2006 - 14:08 #20 OFFLINE BzQ BzQ Duszna KIA 1 184 postów Dołączył: 19-07-2006 Skąd: Kielce Województwo: świętokrzyskie Auto: Nie mam Omegi Silnik: nie mam Omegi @Oznacz Napisany 19 lipca 2006 - 20:56 Może to już gdzieś było i przeoczyłem (w takim razie przepraszam) ale jaki powinien być poziom oleju w Omesi 16V '95, bo ja mam zalane tak w połowie między MIN i MAX i wydawało mi sie że jest ok ale jak poczytałem troche postów to zgłupiałem Nasz nieunormowany tryb życia, stres, bezustanne napięcie, zbyt intensywne tempo życia towarzyszące nam na każdym kroku sprawiają, że odżywiamy się źle i nieregularnie (co jest kwestią sporną). Goniąc mało się zastanawiamy nad konsekwencjami takiego trybu czasem zauważymy, że taki styl życia – nieprawidłowe nawyki żywieniowe, wysoko przetworzona żywność oraz zanieczyszczenie środowiska wywołują ogromne spustoszenie w naszym organizmie. I wcale nie dotyczy to osób starszych, coraz częściej chorują jakości żywienia, a przede wszystkim składu posiłku zależy nasze samopoczucie, a przede wszystkim zdrowie. Wszyscy lekarze naturaliści traktują człowieka jako jeden biologiczny “silnik”, który by pracować dobrze i bez zakłóceń musi mieć dostarczane “paliwo” i to doskonałej jakości i odpowiednim składzie. Zła jakość czy brak choćby jednego składnika będzie powodować awarie czyli choroby. Jedna choroba będzie przyczyną mamy jednak wyboru, albo zaczniemy stosować się do rad i zaczniemy żyć pełnią życia, albo pozostaniemy przy starych nawykach i będziemy stałymi klientami przychodni i szpitali, co obecnie jest czynnością nader medyczna określa chorobę wrzodową żołądka i dwunastnicy w następujący sposób: powstaje w następstwie zachwiania równowagi między zdolnością ochronną błony śluzowej a działaniem trawiącym soku żołądkowego. Zmiany polegają na tworzeniu się w żołądku lub dwunastnicy okrągłego albo owalnego owrzodzenia, tzw. niszy wrzodowej. Występują one częściej w dwunastnicy niż w żołądku. Choroba jest bardzo rozpowszechniona na świecie, występuje u 5-10% ludności, częściej u mężczyzn. Podstawowe znaczenie w rozpoznaniu choroby wrzodowej ma badanie gastroskopowe, fiberoskopowe i radiologiczne. Główne powikłania choroby, to: przedziurawienie wrzodu, krwotok wrzodu, zwężenie odźwiernika i zrakowacenie wrzodu, które występuje u około 10% wrzodów operacyjne choroby wrzodowej: może być przeprowadzone różnymi sposobami: we wrzodzie żołądka – częściowe wycięcie żołądka, wycięcie części odźwiernikowej żołądka z równoczesnym przecięciem nerwów błędnych. We wrzodzie dwunastnicy – przecięcie nerwów błędnych wybiórcze, częściowe wycięcie żołądka, wycięcie części odźwiernikowej żołądka, plastyka odźwiernika z przecięciem nerwów błędnych. Powikłanie choroby wrzodowej leczy się operacyjnie. W przypadkach przedziurawienia wrzodu wykonuje się doraźne zabiegi analogiczne jak we wrzodzie przewlekłym. Jedynie u chorych w bardzo ciężkim stanie ogólnym stosuje się zeszycie wrzodu. Krwotok z wrzodu w pierwszych godzinach leczy się zachowawczo przetaczaniem krwi. Jednak leczenie operacyjne jest konieczne, gdy mimo przetaczań krwi krwotok utrzymuje się i zagraża życiu widzimy zagrożenia są duże, biorąc pod uwagę powszechność występowania choroby wrzodowej. Wrzody żołądka i dwunastnicy noszą nazwę wrzodów trawiennych, ale zwykle stosuje się nazwę określającą miejsce położenia. Silne, powracające bóle żołądka najczęściej świadczą o istnieniu choroby wrzodowej, ale w większości przypadków występują wcześniejsze objawy ostrzegawcze, ponieważ pojawienie się wrzodów poprzedzone jest zwykle stanem zapalnym żołądka. Są klasycznym przykładem choroby, której przyczyną jest stres – o czym mówimy na wstępie – i niepokój w połączeniu z niewłaściwymi nawykami żywieniowymi. Dochodzi więc do uszkodzenia błony śluzowej wyściełającej żołądek i dwunastnicę i utworzenia bolesnego ubytku w ścianie któregoś z tych narządów. W przypadku wrzodów żołądka ból jest silniejszy, obejmuje powierzchnię zbliżoną do wielkości dłoni i pojawia się po jedzeniu. Przy wrzodzie dwunastnicy ból jest słabszy, znacznie mniej związany z porą posiłków i ma charakter punktowy. Uwaga! Jeśli podejrzewamy chorobę wrzodową, powinniśmy jak najszybciej udać się do poczytasz na Forum oraz Natura to zdrowie Nawigacja wpisu Autor: , luty 16, 2012 Wiadomo nie od dzisiaj, że wyzdrowienie zależy od odpowiednio dobranych leków i szybkości ich działania. I nie zawsze lekarstwa mogą bezpośrednio trafić w chore miejsce, gdyż czeka na nie po drodze wiele niebezpieczeństw. Aby leki były skuteczne w trudno dostępnych miejscach taki jak np. żołądek, naukowcy skonstruowali mikroskopijne rakiety. Nanorakiety. Amerykańscy naukowcy stworzyli „nanorakiety” z nanorurek węglowych. Te urządzenia mogą błyskawicznie i bezpiecznie dostarczać leki w organizmie ludzkim. „Rakieta” skonstruowana przez zespół naukowców pod kierownictwem prof. Josepha Wanga z University of California ma długość zaledwie 10 mikronów. Jest napędzana przez rozkład kwasu o niedużym stężeniu, w wyniku czego szybko wydziela się wodór. Zwężony koniec nanorurki ma mikrodyszę, którą wodór wydobywa się pod ciśnieniem, co wywołuje odrzut i poruszanie się nanorakiety. W stosunku do jej mikroskopijnych wymiarów, prędkość „rakiety” odpowiada rozpędzonemu do 650 kilometrów na godzinę człowiekowi. „Rakieta” w ciągu sekundy pokonuje odległość sto razy większą od własnej w żołądku? Według prof. Wanga urządzenie może być zastosowane w częściach ludzkiego organizmu, gdzie duże stężenie kwasów i obecność gazów jest naturalna, jak choćby żołądek. Przednia część „rakiety” wyposażana byłaby wtedy w specjalną powłokę magnetyczną i sterowana przez słabe pole magnetyczne wytwarzane przez urządzenia obrazowania rezonansu magnetycznego. Głowica zawierałaby np. leki przeciwnowotworowe w odpowiednich dawkach, tak, aby trafić dokładnie w zaatakowaną tkankę. W ten sam sposób byłoby można leczyć takie schorzenia jak wrzody żołądka czy guzy dolnej części rakieta w przemyśle? Takie „nanorakiety” mogłyby być używane nie tylko w medycynie. Skorzystałby na nich też przemysł, np. w celu zainicjowania w ściśle określonym miejscu nieodzownej reakcji chemicznej lub w urządzeniach do wykrywania uszkodzeń np. rurociągów lub przewodów o bardzo małym przekroju. Film pokazujący jak działa rakieta poniżej artykułu źródło (Visited 51 times, 1 visits today)

w silniku lub w żołądku